Z marketingiem wirusowym jest tak jak z seksem nastolatków: każdy o tym mówi, ale nikt nie wie jak to zrobić. Nikt nie wie jak przygotować akcję promocyjną, tak aby ludzie sami podchwycili pomysł i samodzielnie przekazywali między sobą informacje. Wydaje mi się, że właśnie zaczynam odkrywać te tajemnice…
Nieco ponad miesiąc temu wpadłem na pewien pomysł i założyłem stronę na Facebooku. Jest to pomysł na pewną akcję, której celem jest oczywiście promocja zabiegów.
Marketing wirusowy
Dzisiaj jest już tam zalogowanych prawie tysiąc osób. W ostatnich dniach przybywa ponad setka nowych każdego dnia. Mało tego, ludzie sami piszą tam pozytywne opinie i relacje z zabiegów polecając je swoim bliskim i przyjaciołom. Robi się naprawdę niezłe zamieszanie, na które nie wydałem ani złotówki.
Każdy taki wpis jest widoczny w profilach znajomych autora. Wielu z tych znajomych zainteresowanych wpisem wchodzi na stronę i dodaje własne spostrzeżenia, które z kolei przyciągają kolejnych znajomych znajomych. I tak w kółko… A wszystko na temat zabiegów mojej firmy i partnerów. Wirus rozprzestrzenia się bardzo szybko. Kiedy zacząłem pisać artykuł było 912 fanów. Przy drugim akapicie jest już 921. Nowe osoby przybywają z każdą minutą. Sam nie wiem jak to się skończy;)
Nic nie obiecuje ponieważ wszystko robię na żywca, ale postaram się wyłuskać dla ciebie garść praktycznych wskazówek, do wykorzystania w promowaniu własnej firmy. Tymczasem możesz sam „polubić” tę stronę i od środka obserwować co się dzieje. Śledząc nasze poczynania z pewnością ciekawe pomysły same wpadną Ci do głowy:)
Jak zwykle czekam na komentarze i pytania, które pomogą mi w przygotowywaniu kolejnych wskazówek.
Potrzebujesz więcej informacji? Przeczytaj koniecznie:
Witam Panie Michale,
Gratuluję sukcesu na Facebooku. Mi niestety nie udało sie tak rozpopularyzować profilu naszej firmy na Facebooku. Myślę, że zbyt mało czasu temu poświęcam, a może zbyt mało inwencji…
Byłabym wdzięczna za wszelkie sugestie JAK TO RUSZYĆ??? ;-))
Pozdrawiam serdecznie,
Marzena Nadolska
Są plusy i minusy takiego marketingu. Można łatwo zaszkodzić zamiast pomóc.
Założył Pan stronę jako osoba, czy firma?
Ja mam profil jako Firma, a Firma nie może mieć znajomych, nie może polubić innej firmy, nie może napisać niczego na niczyjej tablicy. Firma to porażka, ale dowiedziałam się o tym dopiero jak taki profil założyłam. Do czego w ogóle służy profil firmy? Teraz nie mogę zlikwidować tego profilu, bo nie założę drugiego o tej samej nazwie dla osoby. PORAŻKA!
Stronę zakładamy jako firma. Strona firmowa nie ma znajomych ale ma fanów. Taką stronę z powodzeniem można wykorzystywać w marketingu. Jeśli zakładamy stronę prywatną dla firmy, wówczas taka strona może być zablokowana przez administratora.
Panie Michale, ja również proszę o skomentowanie wpisu “Ewki”.
Szkoda,Panie Michale, że tak sporadycznie odpowiada Pan na te zapytania i komentarze :((
Ja też proszę o pomoc, mam stronę na fb konto dla firmy ale zauważyłam że duzo osob wchodzi, lajkuje zdjęcia, akcje promocyjne, natomiast nie polubia strony, mozna to jakos zmienic?
A ja chcę przestrzec przed firmami które zajmują się prowadzeniem fb.
Obiecują dużo,a potem nie znając tematu wpisują bzdury .
Werbują 10 letnich fanów o 500 km od gabinetu.
Wszystko ładnie, ale co Pan tam napisał, że ludzie tak komentowali, bo tego pan nie napisał??