W poradniku „50 sposobów zdobywania klientów” opisałem szereg pomysłów na skuteczny marketing. Dużą część z nich podpatrzyłem u przebojowych przedsiębiorców z którymi miałem okazję pracować lub których miałem okazję poznać. Wszyscy z nich charakteryzowali się kilkoma wspólni cechami. Byli odważni, szybcy i… bezczelni. Dzięki temu nie bali się sięgać po najbardziej ryzykowne i śmiałe metody zdobywania klientów, co tylko wychodziło im na dobre.
Jakiś czas później odkryłem, że ci bezczelni przedsiębiorcy mieli swojego osiemnastowiecznego protoplastę. Niejaki Phineas Taylor Barnum urodzony w 1810 roku zasłynął jako najbardziej zuchwały i skuteczny przedsiębiorca w Ameryce, a może i na świecie. W czasach bez telewizji i internetu potrafił szybko i bez dużych kosztów narobić szumu wokół swoich biznesów i dzięki temu przyciągnąć do nich tłumy klientów. Barnum wierzył w efekt sztucznych ogni i robił wszystko, aby tylko zwrócić na siebie uwagę. Był zuchwały do tego stopnia, że zdołał nawet opublikować swój nekrolog na dwa dni przed śmiercią, ponieważ wiedział, że nekrolog takiego sławnego człowieka znajdzie się na pierwszych stronach gazet — i przyniesie jeszcze większy rozgłos jego firmie. To trzeba mieć tupet!
Historię Barnuma oraz jego zaskakujące pomysły na promowanie firmy poznasz czytając książkę „Co minutę rodzi się klient” Joe Vitale’go. Autor omawia w niej dokładnie 10 pierścieni władzy Barnuma czyli swoiste przykazania, których przestrzeganie zapewni rozgłos i biznesowy sukces.
Reklamuj się z rozmachem i odwagą lub wcale
Często słyszę od przedsiębiorców, że próbowali reklamy na różne sposoby, ale nie przyniosło to oczekiwanych efektów. To tylko skutek reklamy zachowawczej, robionej za jak najmniejsze pieniądze w standardowy sposób. Nie stać mnie na reklamę – mówili, ale to błędne myślenie. Nie stać ich na brak reklamy! Nieodzowną częścią każdego zyskownego biznesu jest przebojowa i odważna reklama, która zapada w pamięć klientom – tak nauczał Barnum. Jeśli nie zrobisz czegoś co wymaga większej odwagi zostaniesz w jednym szeregu ze wszystkimi małymi i nieznanymi firmami.
Książka o Barnumie ustawi cię na właściwe tory jeśli chodzi o sprawy promocji firmy. Po jej przeczytaniu już nic dla ciebie nie będzie jak dawniej. Nabierzesz więcej odwagi i rozmachu. Kiedy poznasz zuchwałe metody promocji Barnuma wypromujesz wszystko co zechcesz i zdobędziesz tylu klientów ile potrzebujesz, a nawet więcej. Twoja firma uzyska rozgłos o jakim nawet nie marzysz. Myślisz, że przesadzam, że to bezczelne dawać takie odważne obietnice? Po prostu naśladuję Barnuma…
Zgadzam się, że odważna i czasem szalona reklama przyciąga klientów. Sama mogłabym podać kilka przykładów, gdzie właśnie taka reklama nie tylko zapadła w pamięć ale też skłoniła do zakupu. “Często słyszę od przedsiębiorców, że próbowali reklamy na różne sposoby, ale nie przyniosło to oczekiwanych efektów. To tylko skutek reklamy zachowawczej, robionej za jak najmniejsze pieniądze w standardowy sposób.” – ale kasa to nie wszystko, szaloną reklamę można zrobić nawet bez kasy, tylko odwagi czasem brak.
Zgadzam się w 100% Natomiast… 🙂 w dobie atakującej reklamy – coraz bardziej zuchwałej, nachalnej, emanującej z każdego centymetra kwadratowego naszego życia po pierwsze bardzo trudno jest czymś zaskoczyć. Czyli stworzyć coś czego jeszcze nie było. Po drugie przy zuchwałej reklamie bardzo łatwo jest przekroczyć niewidzialną magiczną granicę, gdy reklama zamienia się antyreklamę. ABy tego uniknąć należy bardzo dobrze opisać swojego potencjalnego klienta, poświęcić dużo czasu by go poznać i dopiero wtedy dostosować reklamę
Najgorsze jest przekładanie wartości produktu na osobiste odczucia. To jest niejednokrotnie przyczyną powściągliwości przy podejmowaniu decyzji o przeprowadzeniu kampanii reklamowej z dużym zamachem. Dotyczy to w szczególności przedsiębiorców działających w niewielkich środowiskach (np. małe miasteczka)
100% racji, w dzisiejszych czasach reklama musi zwracać na siebie uwagę gdyż jesteśmy zalewani tonami zwykłych informacyjnych reklam na które i tak nikt nie zwraca uwagi, a wręcz je od siebie odpychamy. Czasy są o tyle trudniejsze ze trzeba byc oryginalnym ale rownież na tyle przychylne ze możemy reklamować sie swobodnie nie obawiając sie ze spotkamy sie z niezrozumieniem czy zgorszeniem